mamy dzis dylemat, bylo u nas na budowie kilku "fachowcow" i doradzili zebysmy nie kladli zadnych rozdzielni ogrzewania na kazdym poziomie domu tylko zrobili zawory na piecu zaoszczedzimy tak materialu i wogole niby lepiej. Nie wiem jak dokladnie to ujac bo sama sie dobrze w tym nie orientuje wiec pytam WAS jak wy macie i czy dobrze jak bysmy zrezygnowali z tych rodzielni i czy bedzie jakas roznica w orzewaniu domu i czy wogole mozna zrezygnowac teraz z tego prosze pomozcie za materialy dalismy prawie 6tys. bez grzejnikow same rurki i takie tam inne rzeczy.
no w koncu cos sie rusza bylismy na dluzszy weekend i w chwile zalatwilismy elektryka wlasnie dal znac, ze w piatek zaczyna i wtorek, sroda konczy wiec superancko a zaraz za nim wchodzi tynkarz i bedzie zrobine juz troche. Co nieco do przodu mam nadzieje ze wszystko pojdzie gladko i nic sie nie stanie, bo sie obawiam wszystkiego teraz ale mam nadzieje ze przypilnuja nam tym razem wszystko.Dam znac co i jak gdy sie wszystko zacznie szkoda, ze nie ma nas na miejscu niestety cos za cos
W weeken moj maz dostal od rodzicow smsa z wiadomoscia i pilny telefon wiec zadzwonil i co sie okazalo .....?? ze mielismy wlamanie na budowie !! normalnie krew mnie zalewa my staramy sie siedzimy za granica ( niechetnie) pracujemy godzinami zeby wiecej oszczedzic i szybciej zjechac. Cieszymy sie z kazdego postepu na budowie bo wiemy, ze sami do czegos dazymy dorabiamy sie ehhhh .... jak bym takiego zlapala to nie recze za siebie masakra. Z dwojga zlego pocieszajace jest to, ze nic nie ukradli, no bo i w sumie nic nie bylo, szczescie nasze, ze zdecydowalismy sie przelozyc kladzenie ogrzewania i elektryke na dalszy termin. Wsciekla jestem bo nie dosc, ze nikt nam nic nie doklada, nikt nam nic nie daje , nie pomaga, nie oferuje pomocy w niczym, sami zalatwiamy wszystko bedac na urlopie, budujemy sie 50m od tesciow to jeszcze takie cos nas spotyka, mamy cale zycie pod gorke wrrrr.... dobrze ze chociaz okien nie powybijali, bo bym sie normalnie zalamala.
a to efekty wlamania weszli przez drzwi od tarasu
a tak to niby zabezpieczyli
za sie boje zobaczyc to na zywo
tak wchodze codziennie na blogi innych i u wszystkich cos sie dzieje a niestety u nas nic caly czas czekamy az ziemia troche odmarznie i bedzie mozna zamowic koparke do wykopania rowu pod kabel i zaczac bedzie mozna klasc elektryke i zaczac rozprowadzac rurki i inne takie tam pod ogrzewanie glowe se lamie nad ogrzewaniem nie wiem czy robic podlogowke na calym dole czy tylko kuchnia , wiatrolap i lazienka dolna + przedpokuj ? czy zostawic wszedzie grzejniki nie ma kto mi doradzic niestety maz mowi jak se chcesz zeby tylko drogo nie bylo ( oczywiscie m,yslenie mezczyzn! ) czy mozecie spojzec na projekt i podpowiedziec mi conieco ewentualnie jakies pomysly i porady.
juz sie nie moge doczekac kiedy znowu wszystko ruszy mam jeszcze male pytanko odnosnie tynkow ile palciliscie za metr bo ogolnie to nie wiem jeszcze jakie sa ceny chce zrobic rozpoznanie z gory dziekuje za odpowiedzi na wszystkie moje pytania