Urlop!!!!
W koncu nadszedl wyczekany urlop ahhh jak milo myslami juz jestesmy na budowie od 2 tygodni dzwonimy z tad i umawiamy sie na terminy i takie tam planujemy co i jak.
Wiec plan jest taki aby najpierw wyrownac teren juz na "cacy" jestesmy juz umowieni na srode , pozniej przyjezdza pan ktory ma obejezc co i jak przed zamontowaniem oczyszczalni powiedzial ze "klient nasz pan i przed naszym wyjazdem sie zrobi" hmmm oczywiwsci z mojego doswiadczenia i tak mu nie ufam bo przeciez samo sie nie zrobi , i z tym wyznaczeiem terminu to tez nie ma co liczyc wiecie przeciez sami o czym mowie! Ale to sie okaze pan jest polecony przez znajomych wiec wieze w niego potem planujemy zakupy!!!! min. parapety wewnetrzne , wszystko do lazienki na dole, plyty wiorowe na strych, schody na strych, wate szklana, plyty GK, troche tego bedzie mam nadzieje ze straczy nam funduszy ehh bo przeciez jeszcze weekend nad morzem naszy pieknym polskim trzeba zaliczyc . Zycze przyjemnyc prac na budowach i choc troche odpocznijcie